Historie sukcesów
Twoi przyszli koledzy przedstawią teraz i opowiedzą o swoim spotkaniu ze Steiner
Kosmetyczka
Aleksandra Kiraga, Kosmetyczka
“Pracuję dla Steinera już 3 lata na 4 różnych statkach. Zwiedziłam kawał świata, miejsca o których bym nawet nie śniła, że tam będę, na czele z Nową Zelandią czy Hondurasem. Kiedy weszłam na swój pierwszy statek- Celebrity Solstice wiedziałam, że pokocham statkowe życie całym sercem. Nie jest to łatwa praca, bo jesteśmy na nogach całe dnie i długie godziny. Dziewięć miesięcy też nie jest krótkim okresem, gdzie jesteśmy daleko od domu i nie ma, że tęskni się i zaraz można wrócić. Ale zdecydowanie polecam każdemu, kto kocha podróżować, poznawać nowych ludzi, nowe kultury i otworzyć sobie nowe horyzonty, na wielki świat poza Polską.”
Fryzjer
Sandra Noll, Fryzjer
“Aktualne przebywam na statku, podróżując po całym świecie. Nie chciałam, tak zwyczajnie, normalnie pracować w salonie, w domu. Chciałam zobaczyć świat, podróżować, poznawać nowych ludzi i inne kultury. A gdzie najlepiej to wykonać jak nie na statku? Każdego dnia przypływam do innych portów, są one jak na wyciągnięcie ręki, mogę je zobaczyć na własne oczy. Nie chciałabym przegapić takiej możliwości w swoim życiu”
Bernadette Ettl, Fryzjerka
“Cześć mam na imię Bernadette Ettl i mam 21 lat. Pracowałam jako fryzjerka na pokładzie Pringendam na Holland America Line. Każdy dzień na pokładzie jest zróżnicowany, każdego dnia jesteś w innym kraju, albo w nowym mieście- to niezwykle przeżycie. W każdym porcie mogłam przeżyć coś ekscytującego i byłam bardzo ciekawa dalszych podroży do Ameryki Południowej, Brazylii i na Karaiby. Cieszę się, że złożyłam swoją aplikacje do Steiner Leisure LTD. Umożliwiło mi to poznanie swojego zawodu z innej strony, poznałam ciekawych ludzi i nowe kraje. Kocham życie na statku i pomału zmienia się to w pasję. Ludzie, którzy pracują na morzu tworzą niesamowity zespół. Postanowiłam podpisać drugi kontrakt i w nowym roku rozpocznę kolejną przygodę ze Steiner.”
Masażysta
Marta Smirnow, MASAŻYSTKA
“Nigdy nie przypuszczałam, że wyjadę z kraju, a tym bardziej nie myślałam o pracy na statkach. Ogłoszenie znalezione w Internecie, aplikacja do Astral wysłana z ciekawości, podobnie z wyjazdem na interview do Warszawy. I stało się, pomimo braków językowych pytanie, czy decyduję się na wyjazd do Anglii na szkolenie… Czemu nie! Duży plus za uczciwe przedstawienie kosztów całego wyjazdu. Londyn… szkolenie… chwile zwątpienia i chęć powrotu do domu jak chyba u każdego, tam. A jednak udało się, po 4 tygodniach detale statku. Uczucia ma się wtedy niesamowicie mieszane, od ogromnej ekscytacji, po poważne zwątpienie. Klamka zapadła, decyzja podjęta – wsiadłam na pierwszy statek. Ujmę to tak… praca jest ciężka, jeśli chce się zarobić, a zarobić można. Każdego dnia inny port, zwiedzić się da ładny kawałek świata ale… trzeba wstać rano i ruszyć z pasażerami. Jeśli zapytacie czy warto odpowiem śmiało, że TAK warto!”
MediSpa
Jessica Mann
“Praca na pokładzie jest jednym z najbardziej cennych doświadczeń w moim życiu. Miałam okazję profesjonalnie podejść do tematu akupunktury i poczuć zaufanie do samego siebie i mojego fachu. Wykłady dla sporej ilości odbiorców stały się łatwością, do tego stopnia, że okazały się świetną zabawą. Zdobyłam staż pracy i doświadczenie w sprzedaży oraz marketingu, co z powodzeniem mogę wykorzystać w przyszłości.”
Trener
MAREK GRABOWSKI, TRENER PERSONALNY
“Swoją przygodę z firmą Steiner rozpocząłem pod koniec roku 2015, kiedy to ukończyłem Akademie Wychowania Fizycznego. Przed wyjazdem pojawiało się wiele wątpliwości. Czy dam radę? Czy mój angielski jest wystarczający? Strach i uczucie samotności towarzyszyło od pierwszych minut wyjazdu z Polski. Wszystko minęło po ukończeniu szkolenia w Londynie i wylądowaniu w Australii. W swojej pracy odnalazłem się jak ryba w wodzie, rzucając się w wir seminariów, zajęć fitness i treningów personalnych. Nie jestem w stanie wyrazić jak dużo się nauczyłem przez te 10 miesięcy. Każdego dnia poszerzasz swoje horyzonty i odkrywasz własnego siebie. Dziś spełniam swoje marzenia, ale na tym nie zaprzestaje. W ciągu swojego kontraktu zobaczyłem miejsca o których mogłem tylko śnić, a także finansowo wzniosłem się na wyżyny. Zaraz rozpoczynam swój drugi kontrakt i patrząc wstecz nie żałuję, ani chwili podjętych decyzji.”